W większości piłkarskich lig w okresie świąteczno-noworocznym nastąpiła przerwa w rozgrywkach, jednak Knurowska Liga Futsalu wzorem angielskiej Premier League nie zwalnia tempa i wczoraj wieczorem rozegrano 8. serię spotkań.

Nieoczekiwanie najwięcej emocji dostarczyło spotkanie Junus Team – PromiLove. Ekipa Junusa wytoczyła na ten mecz wszystkie działa chcąc odnieść pierwsze w tym sezonie zwycięstwo, ale PromiLove nie było w tym względzie gorsze, przez co oba zespoły dysponowały aż 11-osobowymi składami. Od początku mecz toczył się w dobrym tempie, a gra była wyrównana i dopiero tuż przed przerwą Arkadiusz Zawadzki wykorzystał przedłużony rzut karny kierując piłkę pod poprzeczkę bramki rywala. W pierwszej akcji drugiej połowy celnym strzałem popisał się Łukasz Pelcner i Junus prowadził 2:0. PromiLove nie poddało się i z jeszcze większą werwą atakowało przeciwnika, co przyniosło kontaktowego gola 4 minuty później. Presja PromiLove spowodowała popełnienie przez Junus kilku fauli, co wkrótce spowodowało trzy kolejne przedłużone rzuty karne. Pierwsze dwa z nich w świetnym stylu obronił strzegący bramki Junusa Daniel Galiński, ale przy trzecim w końcu skapitulował i PromiLove na 30 sekund przed końcową syreną wyrównało. Myliłby się jednak ten, kto sądził w tym momencie, że remis pogodzi obie strony. Na 15 sekund przed końcem spotkania to Junus stanął przed szansą na strzelenie gola z rzutu karnego. Jego wykonawca Arkadiusz Zawadzki po raz drugi w tym meczu  nie zawiódł i celnym strzałem dał swojej drużynie 3 punkty.

Mecz 4. i 2. drużyny tabeli lepiej rozpoczęli piłkarze Bud-Expert TKKF, którzy już po 2 minutach gry prowadzili z Gesanetem 2:0. Były to jednak miłe złego początki, gdyż pierwszą połowę Gesanet zakończył prowadzeniem aż 8:3. Po przerwie powtórzyła się sytuacja z początku meczu i dwa pierwsze gole strzelił Bud-Expert. Kiedy zawodnicy Marcina Polywki dorzucili kolejne trafienie, zrobiło się groźnie dla mistrza i dopiero Paweł Ziaja w 38. minucie zapewnił Gesanetowi wygraną 9:6.

W trzecim wczorajszym meczu Tritech wygrał z Best Teamem, ale na wygraną musiał się mocno napracować. Lider dopiero przed przerwą strzelił pierwszego gola, a jeszcze w 35 minucie meczu prowadził zaledwie 2:1. Ostatecznie Best Team uległ liderowi różnicą trzech goli, ale zagrał chyba najlepszy mecz w tym sezonie.

Kolejne spotkania KLF już w Nowym Roku. 3 stycznia (poniedziałek) spotkają się: MTS Gesanet – Vibovit (19:00), PromiLove – Bud-Expert TKKF (19:50) oraz Tritech Futsal Team – Junus Team (20:40).

Wyniki z 8.kolejki z dnia 27.12.2021

Bud-Expert TKKF – MTS Gesanet 6:9 (3:8)

M. Cybulski 3, K. Przydatek 2, A. Ślesiński – P. Ziaja 3, A. Majorczyk 2, D. Flis, R. Adamkowski, M. Reguła, samobójcza

Bud-Expert TKKF: P. Ignasiak, S. Pawlik, K. Przydatek, M. Cybulski, G. Bąkowski, K. Herych, A. Ślesiński, P. Nowak

MTS Gesanet: A. Dziuba, D. Flis, P. Ziaja, R. Adamkowski, M. Reguła, A, Majorczyk, D. Mączka

Junus Team – PromiLove 3:2 (1:0)

A. Zawadzki 2, Ł. Pelcner – M. Błaut, W. Papiernik

żółte kartki: S. Żak, K. Cieślik (PromiLove)

Junus Team : D. Galiński, A. Mirowski, R. Wyskiel, A. Zawadzki, K. Wojdat, M. Wszeborowski, K. Bajer, K. Leśniak, J. Bajer, G. Naporowski, A. Szymacha

PromiLove: A. Koczot, K Cieślik, M. Błaut, S. Żak, R. Hajda, B. Sikora, W. Papiernik, K. Gruszkiewicz, M. Ciesielski, K. Czempa, S. Kowalski

Best Team – Tritech Futsal Team 1:4 (0:1)

M. Kowalik – G. Górka 2, K. Górka, M. Mikulski

Best Team: D. Szwagrzyk, M. Nowosielski, R. Nowosielski, K. Nielaba, D. Rozental, M. Kowalik, J. Pyznar, P. Górka, A. Jędrasik, D. Kozdroń

Tritech Futsal Team: K. Górka, K. Istel, G. Górka, M. Mikulski, M. Kocur, P. Orylski, M. Bociek

sędziowali: Z. Szklany, S. Wiercioch

TABELA

STRZELCY

FAIR PLAY